Pamiętam scenę z Christmas Special jak Ricky wierzył w Świętego Mikołaja, ale Ray i Julian powiedzieli mu, że Mikołaj nie istnieje. A Ricky jak się dowiedział to mówił, że znał to od początku.
A odnośnie śmierci Conky'ego. Uwielbiam tą scenę . Strasznie go nie lubiłem.
Ostatnio edytowany przez jimlahey (2008-02-14 14:51:04)
Offline